Square Enix prosi fanów o uwagi na temat Życie jest dziwne: rozczarowujące przyjęcie Double Exposure
Square Enix aktywnie poszukuje opinii fanów Life is Strange po tym, jak najnowsza część Life is Strange: Double Exposure nie spełniła oczekiwań. Obszerna ankieta bada różne aspekty gry, kwestionując nawet jej postrzeganą wartość dla graczy. Zebrane dane prawdopodobnie ukształtują kierunek przyszłych tytułów Life is Strange.
GraLife is Strange: Double Exposure, wydana w październiku 2024 r., miała na celu wykorzystanie popularności Maxa Caulfielda, ukochanego bohatera oryginalnej gry z 2015 r. Mimo to gra spotkała się z mieszanym przyjęciem. Odzwierciedla to wynik Metacritic, który wynosi 73 punkty krytyków i 4,2 punktów użytkowników w wersji na PS5. Krytycy wymieniają kluczowe wybory narracyjne jako czynniki przyczyniające się do letniej reakcji.
Jeszcze bardziej komplikuje sprawę deweloper Deck Nine Studios ogłosił zwolnienia w grudniu 2024 r. Aby zrozumieć niedociągnięcia gry, Square Enix rozesłało fanom Life is Strange 15-minutową ankietę. Ankieta ta bada krytyczne obszary, w tym narrację, rozgrywkę, wydajność techniczną i ostatecznie to, czy fani uważają, że gra jest warta ceny zakupu i czy ich doświadczenia wpływają na ich zainteresowanie przyszłymi częściami.
Zrozumienie powodów, dla których życie jest dziwne: działanie podwójnej ekspozycji
Square Enix wyraźnie spodziewało się bardziej pozytywnego odbioru Life is Strange: Double Exposure, przez co wyniki ankiety stały się kluczowe dla zidentyfikowania słabych stron gry. Poprzedni tytuł Deck Nine, Life is Strange: True Colors, zyskał szerokie uznanie dzięki fascynującej narracji i rezonansowi emocjonalnemu. Jej bohater, Alex Chen, również przemawiał do graczy w sposób, w jaki postaciom z Double Exposure nie udało się to Achieve.
Chociaż w Life is Strange: Double Exposure zasugerowano potencjalne wątki fabularne dla przyszłych wpisów, opinie społeczności zebrane przez Square Enix znacząco wpłyną na rozwój nadchodzących gier. Równowaga między oczekiwaniami fanów a swobodą twórczą pozostaje kluczową kwestią, a nie wiadomo, w jakim stopniu przyszłe gry uwzględnią te opinie.
