Dom Aktualności Ubisoft pozwał załogę: prawa własności zakwestionowane

Ubisoft pozwał załogę: prawa własności zakwestionowane

by Nora May 27,2025

Ubisoft utrzymywał, że zakup gry nie zapewnia graczom „nieskrępowanych praw własności”, ale raczej zapewnia „ograniczoną licencję na dostęp do gry”.

To oświadczenie było częścią ich odpowiedzi, gdy przeprowadzili się do odrzucenia pozwu złożonego przez dwóch niezadowolonych graczy załogi , którzy rzucili wyzwanie Ubisoft po tym, jak firma zamknęła oryginalną grę wyścigową w zeszłym roku.

Załoga , wydana w 2014 roku, jest teraz całkowicie nie do odtwarzania. Żadna wersja gry - czy to fizyczne, cyfrowe, czy już posiadane - może być zakupione lub odtwarzane, ponieważ serwery zostały na stałe zamknięte w marcu 2024 r.

Podczas gdy Ubisoft podjął kroki w celu stworzenia wersji offline załogi 2 i jej kontynuacji The Crew: Motorfest , aby umożliwić dalszą grę, nie zaimplementowano takich środków dla oryginalnej załogi .

Grać Pod koniec ubiegłego roku dwóch graczy złożyło pozew przeciwko Ubisoftowi, twierdząc, że uważają, że „kupują własność i posiadanie gry wideo *Załoga *, a nie ograniczona licencja na jej użycie”.

Pozew przyciągnął analogię do zakupu maszyny do pinballowej: „Wyobraź sobie, że kupujesz maszynę do pinball, a lata później wchodzisz do swojej jaskini, aby go zagrać, tylko po to, by znaleźć wszystkie wiosła, pinball, zderzaki i monitor wysokiego wyniku”.

Jak donosi Polygon , powód oskarżyli Ubisoft o naruszenie fałszywego prawa reklamowego Kalifornii, niesprawiedliwe prawo konkurencji i ustawę o środkach prawnych konsumentów, a także zarzucanie oszustw powszechnego prawa i naruszenia gwarancji. Twierdzili również, że Ubisoft naruszył Kalifornii przepisy dotyczące kart podarunkowych, które nie mogą wygasnąć.

Gracze przedstawili obrazy pokazujące, że kod aktywacyjny załogi miał wygasnąć w 2099 r., Sugerując im, że gra pozostanie gra „w tym czasie i długo”.

Ubisoft kwestionuje jednak te roszczenia. „Powodowie twierdzą, że kupili fizyczne kopie załogi pod przekonaniem, że uzyskują nieograniczony dostęp do gry .

„Podstawą skargi powodów jest to, że Ubisoft rzekomo wprowadził w błąd nabywców, aby wierzyli, że kupują prawa własności w grze, a nie ograniczona licencja na dostęp do niej. Jednak konsumenci otrzymali korzyść, którą zostali obiecani i zostali wyraźnie poinformowani w momencie zakupu, że nabyli licencję”.

Firma zwróciła uwagę, że opakowanie Xbox i PlayStation zawierały wyraźne powiadomienie we wszystkich literach kapitałowych, stwierdzając, że Ubisoft może anulować dostęp do określonych funkcji online z 30-dniowym wcześniejszym wyprzedzeniem.

Ubisoft złożył wniosek o oddalenie sprawy. W przypadku awarii i procesu sądowego powodowie szukają procesu jury.

W powiązanych zmianach rynki cyfrowe, takie jak Steam, zapewniają teraz jasne ostrzeżenia, że ​​kupują licencję, a nie samą grę. Ta zmiana nastąpiła po ustawie podpisanym przez gubernatora Kalifornii Gavina Newsoma, wymagając od klientów rynków cyfrowych, aby kupują licencję na media, a nie własność. Chociaż to prawo nie powstrzymuje firm przed usunięciem dostępu do treści, nakazuje przejrzystość w zakresie charakteru zakupu przed zakończeniem transakcji.