W związku z niedawnymi zarzutami dotyczącymi zakazu na Twitchu w 2020 r. Turtle Beach zerwał współpracę z Dr Disrespect. Producent akcesoriów do gier od dawna współpracuje z popularnym streamerem, wypuszczając nawet zestaw słuchawkowy pod wspólną marką.
Zarzuty, wynikające z roszczeń byłego pracownika Twitcha, dotyczą rzekomego wykorzystania przez doktora Disrespecta systemu prywatnych wiadomości Twitcha do niewłaściwego zachowania wobec osoby nieletniej. Twierdzenia te, którym zaprzecza dr Disrespect, skłoniły kilku partnerów do ponownej oceny swoich związków.
Turtle Beach, która miała wieloletnią umowę sponsorską z Dr Disrespect i marką ROCCAT, potwierdziła zakończenie współpracy. Strona z gadżetami streamera w witrynie firmy również została usunięta.
To nie jedyna wpadka doktora Disrespecta w ostatnim czasie. Midnight Society, studio gier, którego był współzałożycielem, również zakończyło z nim współpracę. Początkowo zakładając jego niewinność, studio ostatecznie zdecydowało się zerwać współpracę po pojawieniu się tych zarzutów.
Dr Disrespect stanowczo zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że jego zakaz na Twitchu nie miał związku z żadnym przestępstwem i że sprawa została rozwiązana z Twitchem w 2020 roku. Ogłosił także tymczasową przerwę w streamingu, powołując się na potrzebę urlopu, prawdopodobnie przedłużonego ze względu na obecne kontrowersje. Jego plany na przyszłość pozostają niejasne.